* Pantaenius UK Limited is authorised and regulated by the Financial Conduct Authority (Authorised No.308688)
Ponieważ Twoje polisy ubezpieczenia skipera lub czarteru zostały zawarte z naszym oddziałem w Niemczech, najpierw zostaniesz przekierowany na stronę internetową Pantaenius GmbH, Niemcy. Kliknij przycisk "Logowanie", aby zalogować się na swoje konto.
Logowanie dla skiperów i czarterowiczówNiezależnie od tego, czy wyruszasz na jednodniową wycieczkę, czy dłuższy wakacyjny rejs, czas spędzony na wodzie gwarantuje świetną rozrywkę dla rodzin z dziećmi. Nie ma ograniczeń wiekowych – na pokład możemy zabierać nawet niemowlęta. Przy odpowiednim planowaniu, środkach ostrożności i kilku zasadach postępowania, wspaniałe wakacje są niemal gwarantowane.
Najważniejsze podczas każdego rejsu jest bezpieczeństwo, niezależnie od tego, czy płyniemy jachtem czy motorówką. Gdy mamy na pokładzie dzieci konieczna jest wyjątkowa uważność. Kamizelki ratunkowe – obowiązkowe. Reling dookoła pokładu – niezbędny. Można pomyśleć o dodatkowych siatkach zabezpieczających. W kabinie powinno być wystarczająco dużo miejsca, aby chronić maluchy podczas manewrów portowych. Konieczne są także bezpieczne miejsca na drzemkę, niezakłócony posiłek i schronienie w przypadku złej pogody.
Krótkie rejsy lekarstwem na nudę
„Zabezpieczyłem boczną koję odpowiednio skrojonym materiałem dakronowym i wyścieliłem koję poduszkami” – mówi Joachim Nowak, 37-letni żeglarz, ojciec dwóch dziewczynek, zawodowo związany z firmą Pantaenius specjalizującą się w ubezpieczeniach jachtowych. Greta i Clara wyruszały na wodę z tatą już jako niemowlęta. „Kiedy Greta była bardzo mała, było dość spokojnie, ponieważ większość czasu spała. Dłuższe rejsy, z przelotami do 40 mil morskich, nie stanowiły żadnego problemu. Dziś planujemy rejsy inaczej – nie pływamy dłużej niż dwie lub trzy godziny, aby dzieci się nie nudziły. A gdy wieje silny wiatr, mamy dzień portowy”.
Gdy na pokładzie są dzieci prawdziwym wyzwaniem staje się optymalne wykorzystanie przestrzeni. Gdzie postawić wózek? Ile zabawek zabrać ze sobą? Czy można czymś zastąpić kojec? Joachim na przykład przykręcił do grodzi siedzisko dziecięcej huśtawki. „Klara wchodzi do siedziska i bierze trochę jedzenia do ręki. Jest zabezpieczona i cały czas pozostaje z nami w samym środku akcji”. Na pokładzie i w porcie dziewczynki zawsze noszą kamizelki ratunkowe, a na morzu są dodatkowo zabezpieczone pasami.
Apteczka pokładowa zawsze pod ręką
Rodzice koniecznie powinny zaopatrzyć jacht w pokładową apteczkę, w której powinny się znaleźć leki przeciwgorączkowe, maść na rany, a także środki na przeziębienia i stany zapalne. Do tego tabletki na biegunkę oraz proszek i krem na otarcia i skaleczenia. Nie zapominajmy o odpowiedniej ochronie przeciwsłonecznej: czapka z przedłużeniem na szyję, krem przeciwsłoneczny dla dzieci z filtrem oraz odpowiedni balsam na wieczór.
Dla Joachima czas spędzony na pokładzie z żoną i dziećmi jest absolutnie wyjątkowy.
Spędzamy czas bardzo aktywnie – świetnie się bawiąc i wspólnie przeżywając przygody. Ciasne warunki nie są żadną przeszkodą, wręcz przeciwnie – dodatkowo nas do siebie zbliżają, także w ten dosłowny sposób. To niezapomniane i naprawdę wspólne chwile.